Powrót na górę
Unieważnienie zamiast „odfrankowienia” – kolejny przełomowy wyrok Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych

15.05.2020

21 kwietnia 2020 r. opublikowane zostało uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego, w którym po raz pierwszy uznano za zasadne unieważnienie kredytu frankowego z powodu posłużenia się przez bank klauzulą niedozwoloną, określającą główny przedmiot umowy, wykluczając przy tym możliwość „odfrankowienia” kredytu. Znaleźć można  w nim istotne argumenty, które będą miały znaczenie zarówno dla posiadaczy kredytu denominowanego jak i indeksowanego do franka szwajcarskiego. Zobacz jak wykorzystać to orzeczenie w walce z bankiem. 

Wspomniany wyrok z dnia z dnia 11 grudnia 2019 r.,  sygn. V CSK 382/18 jest pierwszym tego rodzaju wyrokiem Sądu Najwyższego po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r., sygn. C - 260/18 (więcej na ten temat znajdziesz tutaj: https://bankownia.pl/kredyt-we-frankach-i-co-dalej-uniewaznienie-kredytu-frankowego-skutki-orzeczenia-tsue), w którym to TSUE uznał za zasadne unieważnienie umowy kredytowej waloryzowanej kursem franka szwajcarskiego. Przedmiotem omawianej sprawy toczącej się przed SN był kredyt denominowany do franka szwajcarskiego na cele mieszkaniowe dawnego Kredyt Banku (poprzednika BZ WBK, obecnie Santander Bank Polska) zaciągnięty na kwotę 320.000 tyś. zł (więcej o różnicach między kredytem denominowanym i indeksowanym znajdziesz tutaj: https://bankownia.pl/kredyt-we-frankach-i-co-dalej-uniewaznienie-kredytu-frankowego-skutki-orzeczenia-tsue). Spór z bankiem rozpoczął się w trakcie trwania umowy kredytowej, kiedy to w zleconej przez kredytobiorczynię opinii mającej za przedmiot wyliczenie całkowitego kosztu kredytu wskazano, że w związku z zastosowaniem podwójnych klauzul indeksacyjnych (po kursie kupna i po kursie sprzedaży), wysokość łącznego kosztu kredytu miała być wyższa o 31.789,85 zł. W związku z powyższym, kredytobiorczyni złożyła bankowi oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli zawarcia umowy na skutek błędu, w jaki wprowadził ją bank co do wysokości całkowitego kosztu kredytu i prowizji. Po przejściu sprawy przez dwie instancje, Sąd Najwyższy wydał orzeczenie korzystne dla powódki, uchylając zaskarżony wcześniej wyrok i przekazując sprawę do ponownego rozpoznania. 

Klauzule przeliczeniowe określają główne świadczenia stron

Dobrą wiadomością wynikającą z orzeczenia jest klarowanie się  poglądu wskazującego na charakter klauzul przeliczeniowych ( waloryzacyjnych) uznanych jako określające główne świadczenie stron. Obecne stanowisko kształtowane wcześniej na kanwie spraw rozstrzyganych w TSUE, a także w Sądzie Najwyższym wydaje się już być ugruntowane. Sąd Najwyższy przypomniał, że klauzule te nie stanowią jedynie dodatkowego mechanizmu waloryzacyjnego świadczenia, gdyż mają bezpośredni wpływ na wysokość kwoty zadłużenia oraz poszczególnych rat. Jest to istotna informacja dla frankowiczów, ponieważ różnice wyników procesów prowadzonych w sądach powszechnych w sprawach frankowych wynikały także z niekonsekwentnego określania charakteru klauzul walutowych. W obecnej sytuacji wydaje się, że sądy powszechne powinny kierować jasnym stanowiskiem SN w tej kwestii.   

Unieważnienie w miejsce „odfrankowienia”

Niewątpliwie najdonioślejszą częścią orzeczenia jest fragment, w którym Sąd Najwyższy określa konsekwencje stosowania przez bank niejasnych klauzul przeliczeniowych (jednolicie uważanych w orzecznictwie za postanowienia niedozwolone) w postaci zasadności unieważnienia umowy kredytowej zamiast jej „odfrankowienia”, za którym opowiedział się kilka miesięcy wcześniej w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17 (więcej na ten temat znajdziesz tutaj: https://bankownia.pl/odfrankowienie-jako-sposob-na-wygrana-z-bankiem).

Rozumowanie Sądu Najwyższego opiera się na stwierdzeniu, że jeżeli klauzule przeliczeniowe, co do których stwierdzono abuzywność (niedozwolony charakter), stanowią o głównym przedmiocie umowy, to nie jest możliwa ich eliminacja przy jednoczesnym utrzymaniu umowy w mocy oraz przekształcenie w ten sposób kredytu waloryzowanego kursem  waluty obcej w „niewaloryzowany” kredyt złotowy z oprocentowaniem powiązanym ze stawką LIBOR (odfrankowienie). Sąd Najwyższy uzasadnia to  tym, że w przypadku usunięcia klauzul ryzyka kursowego, co do których stwierdzono abuzywność, dochodzi do tak daleko idącego przekształcenia umowy, że należy uznać ją za umowę całkowicie odmienną od pierwotnej, co prowadzi do konieczności jej unieważnienia. Alternatywne rozwiązanie polegające na utrzymaniu umowy w mocy, zgodnie z orzecznictwem TSUE, mogłoby mieć miejsce dopiero w sytuacji, w której albo przy uwzględnieniu okoliczności w chwili zawarcia umowy unieważnienie zagrażałoby interesowi kredytobiorcy (w tej sytuacji możliwe byłoby zastąpienie niedozwolonego postanowienia szczególnym przepisem prawa jeśli taki istnieje, co oznaczałoby powrót do wspomnianej koncepcji „odfrankowienia”) albo w przypadku udzielenia „świadomej, wyraźnej i swobodnej” zgody utrzymania abuzywnego postanowienia w mocy przez kredytobiorcę. Oznacza to, że ostateczna decyzja, co możliwych skutków postanowień abuzywnych leży w gestii kredytobiorcy.

Teoria dwóch kondykcji górą

Ku uciesze frankowiczów Sąd Najwyższy potwierdził również, że świadczenia spełniane przez obie ze stron na podstawie postanowień niedozwolonych, są co do zasady nienależne. Oznacza to, że świadczenia w postaci udostępnionej kwoty kredytu, a także rat podlegają zwrotowi, chociażby kredytobiorca był równocześnie dłużnikiem banku. Sąd więc przy dokonywaniu rozliczenia między stronami nie powinien z urzędu brać pod uwagę kwot wypłaconych przez bank, a dopiero na zarzut potrącenia lub na skutek odrębnego powództwa. Takie podejście wymaga dodatkowej aktywności kredytodawcy, w przeciwieństwie do automatycznego rozliczania roszczeń zgodnie z teorią salda (więcej na ten temat znajdziesz tutaj: https://bankownia.pl/kredyt-we-frankach-i-co-dalej-uniewaznienie-kredytu-frankowego-skutki-orzeczenia-tsue).

Przedawnienie - spread walutowy -  wynagrodzenie dla banku za korzystanie z kapitału

Sąd Najwyższy wypowiedział się także w innych istotnych kwestiach i  m.in. zwrócił uwagę, że termin przedawnienia roszczeń wynikających z nienależnych świadczeń rozpoczyna się po podjęciu przez kredytobiorcę decyzji co do unieważnienia umowy kredytowej. Dodatkowo uznał, że tzw. ustawa antyspreadowa pozwalająca na eliminację postanowień, zawierających niejednoznaczne zasady przeliczania świadczeń kredytowych, nie ma wpływu na ocenę abuzywności postanowień umowy kredytowej. Sąd pozostawił także bez odpowiedzi pytanie, co do możliwości zasądzenia wynagrodzenia dla banku z tytułu bezpodstawnego korzystania przez kredytobiorcę z jego kapitału w przypadku unieważnienia umowy kredytowej, co było o tyle zaskakujące, że zagadnienie to nie stanowiło przedmiotu sprawy.

Podsumowując, Sąd Najwyższy zmieniając zdanie w kwestii skutków powoływania się przez frankowiczów na stosowane przez banki niedozwolone klauzule umowne,  uznając zasadność unieważnienia umowy kredytowej w miejsce jej „odfrankowienia”, wskazał na nowy kierunek w orzekaniu dla sądów powszechnych, który z sukcesem może zostać wykorzystany jako sposób na zmniejszenie zobowiązania wobec banku z tytułu kredytu frankowego.  

 

Paulina Dyba

Bankownia.pl 

Masz kredyt, np. frankowy,
z którego spłatą sobie nie radzisz?

Dlaczego warto
powierzyć nam sprawę

  • Odpowiadamy na wszystkie zapytania
  • Działamy sprawnie i transparetnie

    Sprawnie odpowiadamy na wszystkie zapytania, a udzielane informacje są jasne i kompletne.

  • Indywidualnie analizujemy Twoją sprawę
  • Dokładnie i indywidualnie analizujemy Twoją sprawę

    Nie działamy masowo. Każdy klient to dla nas osobny przypadek, który traktujemy ze szczególną uwagą i skupieniem.

  • Odpowiadamy na Twoje pytania
  • Odpowiadamy na Twoje pytania i wątpliwości na każdym etapie

    Nie działamy mechanicznie, nasz zespół tworzą ludzie, przykładający wagę do opieki nad klientem od pierwszego zapytania do zamknięcia sprawy.

  • Nie stosujemy ukrytych kosztów
  • Nie stosujemy ukrytych kosztów

    Nie unikamy tematów trudnych.Wszelkie koszty mogące pojawić się w sporze oraz ich ryzyko są przedstawiane i wyjaśniane klientowi.

  • Doświadczenie naszych prawników
  • Bazujemy na praktycznym doświadczeniu naszych prawników

    Doświadczenia w sporach z bankami i firmami windykacyjnymi zdobywamy od kilku lat. Znamy perspektywę i punkt widzenia również drugiej strony, co ułatwia opracowanie skutecznej strategii.

  • Odpowiadamy na wszystkie zapytania
    Działamy sprawnie i transparetnie

    Sprawnie odpowiadamy na wszystkie zapytania, a udzielane informacje są jasne i kompletne.

  • Indywidualnie analizujemy Twoją sprawę
    Dokładnie i indywidualnie analizujemy Twoją sprawę

    Nie działamy masowo. Każdy klient to dla nas osobny przypadek, który traktujemy ze szczególną uwagą i skupieniem.

  • Odpowiadamy na Twoje pytania
    Odpowiadamy na Twoje pytania i wątpliwości na każdym etapie

    Nie działamy mechanicznie, nasz zespół tworzą ludzie, przykładający wagę do opieki nad klientem od pierwszego zapytania do zamknięcia sprawy.

  • Nie stosujemy ukrytych kosztów
    Nie stosujemy ukrytych kosztów

    Nie unikamy tematów trudnych.Wszelkie koszty mogące pojawić się w sporze oraz ich ryzyko są przedstawiane i wyjaśniane klientowi.

  • Doświadczenie naszych prawników
    Bazujemy na praktycznym doświadczeniu naszych prawników

    Doświadczenia w sporach z bankami i firmami windykacyjnymi zdobywamy od kilku lat. Znamy perspektywę i punkt widzenia również drugiej strony, co ułatwia opracowanie skutecznej strategii.