30.04.2020
W Polsce jak dotychczas nie wprowadzono żadnych szczególnych rozwiązań realnie chroniących kredytobiorców. Rozwiązania w sposób lakoniczny wprowadzone w tzw. tarczy antykryzysowej to:
- możliwość ubiegania się przez kredytobiorcę o odroczenie spłaty kredytu
na jego wniosek złożony w związku ze stanem epidemii;
- możliwość wprowadzenia zmian w umowie kredytu dla przedsiębiorców średnich
i mniejszych pod warunkiem, że kredyt został udzielony przed dniem 8 marca 2020
r., przy czym zmiana miałaby nastąpić na warunkach uzgodnionych wspólnie przez
kredytobiorcę i bank oraz nie prowadzić do pogorszenia sytuacji ekonomicznej
kredytobiorcy, ale UWAGA oceny tej sytuacji dokonać miałby bank samodzielnie i
to nie według stanu aktualnego, a stanu wedle własnego wyboru na dzień nie
wcześniejszy niż 30.09.2019.
Niewiążące rekomendacje Związku Banków Polski dotyczą z kolei:
1. Udzielenia kredytobiorcom tzw. wakacji
kredytowych, czyli odroczenia spłaty rat kapitałowych i odsetkowych, a więc
przesunięcie spłaty rat w czasie.
Opcja ta zwykle ograniczona jakimś kilkumiesięcznym terminem funkcjonowała
też w procedurach wewnętrznych banków dotychczas i mógł się o to ubiegać
kredytobiorca, który popadł w trudności finansowe. Nie jest to więc rozwiązaniem
ani nowym, ani szczególnym wyjściem naprzeciw ze strony banków. W tym miejscu
należy pamiętać też o różnicy pomiędzy pojęciem karencji, a wakacji kredytowych.
Karencja w przeciwieństwie do wakacji kredytowych dotyczy przesunięcia w
czasie spłaty rat ale tylko i wyłącznie w części kapitałowej.
UWAGA FRANKOWICZE: Banki zaczęły przesyłać do swoich klientów aneksy czy też porozumienia
dotyczące wakacji kredytowych zawierające klauzule o konieczności spłat
wszelkich zaległości lub co gorsza o tzw. potwierdzeniu salda kredytu,
czyli stanu zaległości kredytowej na dzień podpisania takiegoż aneksu przez
kredytobiorcę. Podpisanie aneksu czy porozumienia, którego teoretyczne głównym
celem ma być udzielenie wakacji kredytowych, zawierającego taką właśnie
klauzulę oznacza więc jednocześnie, że dany kredytobiorca potwierdza
dotychczasowe wyliczenie stanu zadłużenia przez bank, a to z kolei stanowi
szczególne zagrożenie dla wszystkich kredytów frankowych. Potwierdzenie
salda kredytu czy stanu zadłużenia może poważnie zagrozić frankowiczom i
znacznie utrudnić lub nawet ograniczyć ich możliwości dochodzenia unieważnienia
umowy lub tzw. odfrankowienia kredytu. Sprawą treści aneksów zajmuje się już
Prezes UOKiK, który bada sprawę aneksów przesyłanych przez banki m.in.
Santander Bank Polska, twierdząc, że nie mogą one w tej sytuacji prowadzić do
wykorzystania i tak już trudnego położenia kredytobiorców.
Ze skarg do Prezesa UOKiK wynika, że pomijając wpływ klauzul o
potwierdzeniu salda kredytów frankowych, również pozostali kredytobiorcy narażeni
są na negatywne konsekwencje, ponieważ banki mogą niedostatecznie spełniać swoje obowiązki
informacyjne w stosunku do kredytobiorców. Chodzić ma tutaj przede wszystkim o warunki
finansowe wakacji kredytowych, czyli dokładna informacja i wyliczenie jak
wpłynie to na wysokość pozostałych do spłaty rat i odsetek (sugerowane byłoby
przesłanie nowego harmonogramu spłat) czy informacja o 14-dniowym terminie
odstąpienia od zawartego aneksu przez konsumentów i kontynuacji umowy na
dotychczasowych warunkach – również w formie zdalnej, jeśli w takiej konsument
zawarłby aneks, od którego zdecyduje się odstąpić.
2. Możliwość ubiegania się o wakacje
kredytowe dotyczyć powinna absolutnie wszystkich rodzajów kredytów, a więc i tych konsumenckich i tych dla przedsiębiorców.
Skoro skutki ekonomiczne pandemii koronawirusa w takim samym stopniu dotkną
przedsiębiorców jak i samych konsumentów brak ograniczenia wsparcia do konkretnego
rodzaju kredytobiorcy lub rodzaju kredytu ocenić należy pozytywnie.
3. Wprowadzenia klarownych i prostych procedur pozwalających na
zawnioskowanie zmian w umowie lub w terminach płatności rat oraz rezygnacja z
pobierania opłat związanych z procedurami odrodzenia spłat czy odstąpienie od
formalizmu związanego z przedstawianiem dokumentacji finansowej.
Oczekiwane byłoby w tej sytuacji z pewnością wprowadzenie
takiej możliwości za pomocą online bankingu, bez konieczności osobistego
udawania się do banku, ale konkretów, póki co brak. Z pewnością banki
zadecydują we własnym zakresie, jaka procedura będzie obowiązywać i jakie
warunki będą musiały zostać przez kredytobiorcę spełnione.
4. Wprowadzenie jako warunku konieczności wykazania bankowi, że bezpośrednia przyczyna trudności w spłacie kredytu jest skutkiem ogłoszenia stanu epidemicznego, a dodatkowo bank udzielać miałby wakacji kredytowych w szczególnie uzasadnionych przypadkach..
Będzie to z pewnością furtka dla banku, dzięki której
będzie mógł według własnego uznania decydować, czy udzieli wakacji kredytowych
lub zgodzi się na zmianę umowy czy terminów spłat.
5. Odroczenie spłaty rat rekomenduje się na okres do 3 miesięcy i o taki okres przedłużać się będzie spłata kredytu i utrzymanie zabezpieczeń kredytu (hipotek).
Wydaję się to na gruncie szczególnie prognozowanej
sytuacji ekonomicznej w Polsce oraz na świecie okresem zbyt krótkim i
należałoby umożliwić jego przedłużenie, przynajmniej w stosunku do niektórych
przedsiębiorców.
6. Możliwość ubiegania się o odnowienie istniejącego finansowania czy linii
kredytowej na okres nawet do 6 miesięcy pod warunkiem posiadania na przez
klienta na dzień 31.12.2019 roku zdolności kredytowej.
Rozwiązanie mogłoby okazać się skutecznym wsparciem tylko
w sytuacji nałożenia swego rodzaju zobowiązania na banki do odnawiania czy
przedłużania finansowania w określonych okolicznościach. Już dziś wiadomo, że część
banków wypowiada istniejące linie kredytowe swoim klientom biznesowym,
ponieważ w braku konkretnych regulacji ustawowych jest to oczywiście
dopuszczalne. Realia pokazują, że banki bardzo dowolnie będą odnawiać lub
wypowiadać istniejące finansowania na podstawie własnej analizy aktualnej
sytuacji swoich klientów biznesowych.
7. Analogiczne do odroczenia w spłacie rat banki, które prowadzą ramach swojej
grupy kapitałowej działalność leasingową lub faktoringową miałyby również wprowadzić
możliwość odroczenia płatności leasingowych lub faktoringowych.
Wsparcia w zakresie finansowania jest sposobem na realne
wsparcie przedsiębiorców, ale niestety nie stanowi długofalowego rozwiązania
trudności finansowych, a jedynie przesuwa w czasie płynące z nich skutki dla przedsiębiorcy.
8. Banki wprowadzić miałyby produkt krótkoterminowego kredytu na cel ustabilizowania
sytuacji finansowej swojego klienta, który został dotknięty skutkami
pandemii koronawirusa
Tego rodzaju rozwiązanie może w nagłej, ale tylko
przejściowej sytuacji stanowić ulgę dla konsumentów czy przedsiębiorców, ale
nie stanowi żadnego długofalowego wsparcia. W zasadzie nie można ocenić tego
jako wsparcie, a jedynie nowy pomysł na „zarobienie” na ewentualnym kryzysie. Z
pewnością wszelkiego rodzaju odroczenia spłat będą korzystniejsze aniżeli
proponowanie konsumentom zaciągania kolejnych zobowiązań w tej niepewnej
sytuacji.
Reasumując, przyszłe decyzje banków co do konkretnego wsparcia będą mieczem
obosiecznym. Z jednej strony banki z pewnością tak czy siak doświadczą
problemów w spłatach zobowiązań swoich kredytobiorców, spowodowanej pogorszeniem
ich płynności finansowej. Z drugiej strony również same banki jako
„przedsiębiorcy|” doświadczają problemów kadrowych i trudności w sprzedaży
swoich produktów w placówkach i zmniejszonego popytu na produkty bankowe – ze
względów zarówno ekonomicznych jak i z powodu ogólnego spadku popytu na
produkty i usługi o znaczącym podłożu psychologicznym po stronie konsumentów. W
takim ujęciu znalezienie kompromisowego rozwiązania w stosunku do
kredytobiorców znajduje szersze uzasadnienie. Procedury bankowe i podejście do
braku regulowania zobowiązań w poszczególnych bankach będą się od siebie
różniły. Niezależnie od konstelacji nie warto pozostawać biernym i należy:
- śledzić rozwiązania oferowane przez poszczególne banki i wnioskować o wakacje
kredytowe, bo uchybienia w spłatach mogą mieć nieodwracalnie negatywne
skutki;
- koniecznie analizować treść aneksów czy porozumień proponowanych
przez bank i znać ich konsekwencje prawne, szczególnie dla frankowiczów;
- przeanalizować swoją umowę kredytu frankowego i nie czekać z wytaczaniem
pozwu przeciwko bankowi, jeśli mamy podstawy, kurs franka ciągle się rośnie,
a dodruk pieniądza w Polsce nie będzie sprzyjał umacnianiu się wartości
polskiej złotówki na rynku walutowym.
Emilia Pienicka
Bankowna.pl
Masz kredyt, np. frankowy,
z którego spłatą sobie nie radzisz?
Dlaczego warto
powierzyć nam sprawę
Sprawnie odpowiadamy na wszystkie zapytania, a udzielane informacje są jasne i kompletne.
Nie działamy masowo. Każdy klient to dla nas osobny przypadek, który traktujemy ze szczególną uwagą i skupieniem.
Nie działamy mechanicznie, nasz zespół tworzą ludzie, przykładający wagę do opieki nad klientem od pierwszego zapytania do zamknięcia sprawy.
Nie unikamy tematów trudnych.Wszelkie koszty mogące pojawić się w sporze oraz ich ryzyko są przedstawiane i wyjaśniane klientowi.
Doświadczenia w sporach z bankami i firmami windykacyjnymi zdobywamy od kilku lat. Znamy perspektywę i punkt widzenia również drugiej strony, co ułatwia opracowanie skutecznej strategii.